Jak zacząć biegać?

W swojej najprostszej formie bieganie budzi we mnie atawistyczne emocje i zachowania: ucieczki i pogoni. Ucieczki przed lękami, słabościami, przed tym wszystkim, od czego można chcieć się odciąć. Pogoni za marzeniami, za szczęściem, za sukcesami, za dowartościowaniem się… W szerszym aspekcie, bieganie stało się dla mnie platformą do pracy ze sobą, swoją kondycją, swoimi możliwościami. Dało mi przestrzeń do spotkań z podobnymi do mnie ‘„wariatami”, do częstego przebywania blisko natury… Dziś już nie uciekam i nie gonię. Po prostu biegnę, ciesząc się każdym wdechem świeżego powietrza

Sport od zawsze był nieodłącznym elementem mojego życia. Kiedy zaczynałam swoją „karierę”, bieganie oznaczało dla mnie niemal wyłącznie rywalizację i pokonywanie własnych słabości. Po wielu latach, także dzięki filozofii NOA, zrozumiałam, że ściganie się to tylko niewielka część tego, o co w bieganiu chodzi. Czym dla mnie bieganie jest teraz? Sprawnością, zdrowiem, poznawaniem nowych ludzi i miejsc, wspaniałymi wspomnieniami, dobrym samopoczuciem oraz czasem wyłącznie dla mnie samej. Oczywiście nadal uważam, że dobre ściganko nie jest złe

Uprawiam kilka rodzajów aktywności: marsz, trucht i nordic walking. Ruch to dla mnie poczucie wolności, reset po ciężkim dniu i niesamowita energia. Największą satysfakcję dają mi regularne treningi. Dzięki nim uczę się lepiej zarządzać czasem i radzić sobie w różnych sytuacjach. Uwielbiam przeglądać moją „magiczną” tabelkę ze zrealizowanymi treningami. Czuję wtedy dumę z samej siebie. Miniony rok był dla mnie przełomowy. Pokazał, że regularna aktywność przynosi efekty i pozwala spełniać marzenia. Pierwsze starty w zawodach biegowych, półmaraton nordic walking oraz dwa niespodziewane „pudła” utwierdziły mnie w przekonaniu, że mogę iść po więcej. Dzięki trenerowi Arkowi odkryłam marszobiegi i to ten rodzaj treningów daje mi najwięcej radości. Oczywiście zdarzają się potknięcia i przerwy w systematycznej pracy, jednak tęsknota sprawia, że wracam, by znowu poczuć tę moc. Jak mówi trener, „napieramy” – razem z Adamem, bo #togetherisbetter

Dzięki treningom biegowym zapominam się, odrywam od szarej rzeczywistości

Bieganie daje mi ogromną pewność siebie oraz… lekką głowę. Podczas bieganie, cytując klasyka, moja głowa jest pełna pustki. Bieganie nauczyło mnie pokory, ale i wytrwałości, przełamywania własnych granic oraz słabości. Sprawiło, że zaczęłam doceniać w życiu małe rzeczy (kto by nie docenił poprawienia PB o 5 sekund?! :D). Bieganie to szczęście, w dodatku nie takie, na które trzeba czekać, a takie, które można sobie samemu sprawić w dowolnej chwili. Najlepiej w doborowym towarzystwie, jakie zapewnia NOA

Bieganie? Stało się moją pasją, okazją do spotkań z ludźmi pozytywnie nastawionymi do życia, sposobem na utrzymanie równowagi psychicznej i sprawności fizycznej, odskocznią od codziennych problemów. Bieganie po prostu sprawia mi radość

Pomysł na bieganie narodził się w sercu, gdy inne serce przestało bić…
Czym dla mnie jest bieganie? ZDROWIEM – Wolę stać na starość w kolejce po kolejny numer startowy niż w kolejce do lekarza. ŚRODKIEM USPOKAJAJĄCYM – Jedni palą papierosy (sam paliłem kiedyś dwie paczki dziennie), ja wychodzę biegać. INSPIRACJĄ – Maraton ma 42 km, więc jest czas, aby po drodze wpadło do głowy parę fajnych pomysłów do zrealizowania. NAWYKIEM – Codziennie w głowie pojawia się myśl „dziś wieczorem idę na małe 21 km”. SPOTKANIEM – Siedząc w domu, nie zobaczyłbym wschodu i zachodu słońca, pływających w stawie kaczek, dzika w lesie czy drugiego biegacza, z którym witamy się gestem podniesionej ręki. SATYSFAKCJĄ – Radość z przekroczenia linii mety, gdy czujesz na szyi wagę medalu, a potem wskakujesz na pudło

Moja przygoda z bieganiem zaczęła się w sierpniu 2015. Początki były bardzo trudne. Ważyłem 115 kg, chciałem biegać, ale obawiałem się kontuzji. Chciałem zmienić siebie i swoje podejście do życia, i wiedziałem, że bieganie mi w tym pomoże. Postawiłem na systematyczność, zgodnie z powiedzeniem „Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo” (Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem). Dzięki niej stanąłem na starcie pierwszych w swoim życiu zawodów biegowych. To był Bieg Niepodległości, medal i duma po przebiegnięciu 10 km. Brawa i gratulacje od mojego najwierniejszego kibica – żony. Wtedy nabrałem pewności, że dokonałem dobrego wyboru. Ta radość, entuzjazm… Byłem na endorfinowym haju. Uzależniłem się i trwam w tym nałogu do dzisiaj
Jaką grupę wybrać?

Ironman, wielokrotny maratończyk, ultramaratończyk oraz entuzjasta i uczestnik biegów górskich powyżej 100 km. Absolwent Akademii Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu, certyfikowany trener personalny. Założyciel NOA (2017 r.) oraz twórca idei Run Your Life, polegającej na zmianie stylu życia na aktywny, poprzez włączenie w nie maszerowania i biegania.
Specjalizuje się w treningach dla ambitnych biegaczy, którzy lubią stawiać sobie nowe wyzwania i łamać własne rekordy. Przez dwa lata z rzędu, w 2018 i 2019 r., w plebiscycie Gazety Wrocławskiej został wybrany Trenerem Roku.
Oprócz biegania, jego drugą pasją jest wspinaczka wysokogórska – w roku 2019 zdobył pierwszy z zaplanowanych szczytów, Kilimanjaro.

Maratonka oraz ultramaratonka. Jako trenerka specjalizuje się w treningach biegowych dla początkujących.
Uprawia biegi górskie, w których zajmuje wysokie miejsca, m.in.: dwukrotnie II miejsce w Triadzie Zimowej (2018 r., 2019 r.), II miejsce w Zimowym Maratonie Ślężańskim (2020 r.), II miejsce w biegu Beskidzki Toporek (2019 r.), IV miejsce open w II Rzeźnik SKY – Bieg Rzeźnika (2019 r.), V miejsce open w Ultramaratonie Bieszczadzkim (90 km) w 2019 r. Po trzech startach w tym roku zajmuje trzecie miejsce w Lidze Biegów Górskich Attiq.
W rankingu biegaczy górskich portalu Rate My Trial, plasuje się w elicie polskich zawodników uczestniczących w biegach górskich.

- lubisz dzielić się swoją pasją
- posiadasz doświadczenie biegowe poparte kwalifikacjami trenerskimi
- chcesz promować zdrowie i aktywność ruchową, jaką jest bieganie wśród różnych grup ludzi
- potrafisz zaplanować odpowiednie ćwiczenia dla wszystkich chętnych
- jesteś zorientowany na bieganie, które przynosi dobre aspekty psychofizyczne
- masz cierpliwość i dobry kontakt z ludźmi
To zapraszamy do naszego sztabu trenerskiego!
Wyślij zgłoszenie →